Film LEGO BATMAN: FILM na naszych plakatach

2017-04-27 | Dorota Jędrzejewska | 0 komentarzy
Lego batman logo

  

Takiego Batmana jeszcze nie było

Historia Batmana z klocków zaczęła się tak naprawdę parę lat temu, wraz z premierą ciepło przyjętej animacji „LEGO PRZYGODA”. To tutaj, w filmie o przeciętnej figurce LEGO, której celem jest uratowanie świata, Mroczny Rycerz pojawił się jako postać drugoplanowa i od razu zaskarbił sobie sympatię widzów.


Batman – narcystyczny samotnik

Film odniósł ogromny sukces, więc niedługo trzeba było czekać, by dotarła do nas wieść o planowanych spin-offach. Na bohatera pierwszego z nich wybrano właśnie Batmana, któremu w „LEGO Przygodzie” z niemałą charyzmą udzielił głosu Will Arnett. W jego wersji słynny, komiksowy superbohater to wzorcowy narcyz, dodatkowo – z superbohaterskim kompleksem. „LEGO Batman” rozwija tę interpretację. Ba! Eksploatuje ją do granic możliwości. Tym razem najmroczniejszy z superbohaterów, owszem, jest supertwardzielem, ale również przewrażliwionym na swoim punkcie samotnikiem. Żyje jak żałosny singiel, który pławi się we własnej samotności i z uporem maniaka utrzymuje, że do szczęście nie potrzebuje absolutnie nikogo, nawet swojego największego wroga – Jokera.


Nie ma Batmana bez Jokera

I to właśnie na relacji superbohater-złoczyńca w dużej mierze opiera się fabuła „LEGO Batman”. Już na samym początku filmu Batman mówi Jokerowi, że ten nic dla niego nie znaczy i że jest wyłącznie „zwykłym łotrem”, żadnym tam największym wrogiem. A takich, wiadomo, jest przecież cała masa, zwłaszcza w świecie komiksów. Stosunek Batmana to Jokera to oczywiście kokieteria. Dobrze wiemy, że jest dokładnie na odwrót.  

W „LEGO Batman” więź Batmana z Jokerem jest przestawiona w ironiczny, przewrotny sposób. Obu panów łączy coś na kształt nienawiści, którą ledwie krok dzieli od specyficznej miłości, toksycznego przywiązania, niemal jak z komedii romantycznych. Lekceważąca postawa Batmana ma swoje konsekwencje. Joker postanawia udowodnić Nietoperzowi, że to on jest jego największym koszmarem.

Oczywiście, jak to bywa w bajkach w pierwszej kolejności skierowanych do najmłodszych i tu nie mogło zabraknąć morału – otóż obrzydliwie bogaty i stroniący od innych superbohater zostaje zmuszony zrewidować swoje poglądy i zrozumieć wreszcie, że to wspólnie, a nie w pojedynkę, można przenosić góry. 

plakat z Jokerem z filmu Lego Batman


Autoironia i dowcip – przepis na sukces

Cały film przesiąknięty jest na wskroś autoironią, która zmyślnie bawi się komiksowymi archetypami, naigrywa się z nich, puszcza oko do widza w nerwowym tiku, a widzowi z kolei – zwłaszcza temu zaznajomionemu z komiksowym uniwersum – nie pozostaje nic innego, jak tylko zaśmiewać się w fotelu. Prócz Batmana i Jokera na ekranie widzimy całą superbohaterską menażerię – Supermana wraz z członkami Ligi Sprawiedliwości, a także cały ogrom znanych z kart komiksów złoczyńców. A to jeszcze nie wszystko. Film rozszerza spektrum tematów na całą popkulturę, więc znajdzie się tu miejsce również dla King Konga, lorda Voldemorta, a nawet… Gremlinów.  

Film cieszy się uznaniem i popularnością głównie ze względu na poczucie humoru - imponujący pochód gagów i one-linerów, który nie sposób zbyć lekceważeniem. Liczne geekowskie smaczki i nawiązania podsycają tę zabawę, a mocno podkręcona autoironia i dystans stanowią zgrabną klamrę zbijającą to wszystko do kupy. „Lego Batman” stworzony w marvelowskim, sowizdrzalskim duchu, wyrasta więc na uniwersalną rozrywkę – dla starszych, młodszych, wszystkich.


LEGO Batman na kolorowych plakatach

Nic dziwnego więc, że plakaty z filmu świetnie wyglądają zarówno w pokoju nastolatka, jak i w całkiem „dorosłym” mieszkaniu. Bo przecież klocki LEGO, tak jak  i popkulturowy kod zaserwowany za pomocą filmu, to część międzypokoleniowego języka. Wizerunek ponurego, „klockowego” Batmana, cała ekipa bohaterów filmu czy Joker, jako poszukiwany arcyłotr, wzbudzi uśmiech i uznanie każdego, kto choć trochę „łyknął” popkulturowego szaleństwa – niekoniecznie znawcy komiksu czy wnikliwego geeka. Batman w wersji słynnej, duńskiej firmy produkującej klocki to symbol, mający szansę już niedługo uzyskać status kultu.

Plakaty dostępne w naszym sklepie charakteryzują się kolorystyczną różnorodnością. Mamy więc postery mieniące się feerią barw, a także bardziej minimalistyczne kompozycje – z przewagą czerni lub bieli. Łatwo wybrać coś dla siebie – odpowiadającego klimatowi wnętrza i jego kolorystyce. „Ciemne” Batmany doskonale sprawdzą się jako element wystroju biura czy dziennego pokoju, zaś kolorowe, superbohaterskie kompilacje dopasują się do jasnych wnętrz, przełamując ich monotonię i dodając im życia. Oprawione w ramę lub antyramę (ramy dostępne są również w naszym sklepie) staną się ekskluzywnym dodatkie, a także nośnikiem dobrego humoru. W sam raz dla każdego kinomana i popkulturowego wyjadacza – niezależnie od wieku.

plakat Lego Batman Joker's Madhouse     plakat Lego Batman Wybuch

 

 

 

 

Brak komentarzy, bądź pierwszy - skomentuj powyższy tekst.